Nocą do świtu
Pod ciężarem Twojego ciała
Czuje się szczęśliwa
Twój oddech rozgrzewa mnie
Płonę gdy patrzysz mi prosto w oczy
Wykonując powolne ruchy
Wpływając coraz głębiej
Przy nikim tak jak przy Tobie
Nikt nie dawał tego co dajesz Ty
Cudownie jest obudzić się w Twoich ramionach
Czuć zapach Twojego ciała
I wiedzieć że obok mnie jesteś
Patrzeć jak śpisz
Zmęczony …. Nocą
I myślami powracać
Do płynnych ruchów
I rozkosznych doznań
A gdy po otworzeniu oczu
Uśmiechasz się do mnie
Mówisz „dzień dobry”
Całując mnie po ramieniu
Gładząc moje ciało delikatnymi dłońmi
Wiem że tylko Ty dajesz mi szczęście
Jestem bezpieczna
I chociaż Ty tego nie mówisz
Ja milczę
To wiem ja i wiesz Ty